|


 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:17, 15 Paź 2009 Temat postu: Witam serdecznie... ... i proszę o pomoc! |
|
|
|
Ciesze sie ze istnieje takie forum!!!
Chcialem sie przywitac, ale nie ma gdzie...-nic to Witam wszystkich z tego miejsca!!!
Stalem sie ostatnio wlascicielem pewnej DKWki a raczej tego co po niej zostalo...
Dostalem to cudo od Dziadka, ale niestety
1. Stala na dworze ( 15 lat )
2. dokumenty sa... gdzies, ale nikt nie wie gdzie...
3.dziadek nie pamieta jak auto wygladalo...
4.nikt z rodzinz nie wie co to byl za model...
[link widoczny dla zalogowanych]
Prosba!!!
Czy ktos jest w stanie pomodz mi ustalic co to jest za model?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytajacych i jeszcze jedno
L U D Z I E - forum tworza urzytkownicy - REJESTRUJCIE SIE!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRODATY MIKE dnia Sob 9:32, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 16:24, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Witam
Sam od nie dawna zagladam na to forum i nie jestem wielkim znawcą tematu, ale do rzeczy:
1.Samochód ze zdjęć to najprawdopodobniej IFA F8 (produkowany w latach 1948 - 1955) - następca DKW F8. Model DKW F8 miał juz pionowe ramki na grillu, jak i IFA , a na zdjęciach jest wyrażnie widoczne miejsce po logo IFA (romb).
2. Samochód Ifa to Samochód typu Meisterklasse - to znaczy z silnikiem 700 cm sześć (692).
3. W Polsce wystepowały z karoserią drewnianą, jakkolwiek w 1950 pokazano pojazd z karoserią metalową w wersji cabrio.
4. Informacje z sieci:
- wikipedia [link widoczny dla zalogowanych]
- całkiem niezłe miejsce aczkolwiek po niemiecku:
[link widoczny dla zalogowanych]
5. Wydawnictwo , które pojawia się na Allegro K. Surdykowski Eksploatacja i Obsługa Samochodów DKW F&i F* oraz IFA F8 i F9 z 1955r.
6. Zmiana przepisów pozwala na zarejestrowanie odbudowanego, sprawnego pojazdu technicznego na podstawie oświadczenia, więc w przyszłości to nie będzie aż tak wielki kłopot.
7. Na ramie bedzie wybity numer (za silnikiem patrząc od przodu, a może jest tabliczka znamionowa na przedniej ściance w komorze silnika - patrzac po stronie kierowcy - odwrotnie jak w DKW wcześniejszych modelach.
Życzę dużo wytrwałości przy odbudowie - odtwarzanie pojazdu, za którym idzie historia rodzinna to wspaniała sprawa.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:33, 18 Paź 2009 Temat postu: Bardzo dziękuję! |
|
|
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Faktycznie, pod maską jest jakaś tabliczka, ale nie zwróciłem uwagi na to co na niej jest napisane.
Jak tylko będzie chwilka zrobię fotkę i tu wrzucę!
W między czasie Dziadek znalazł komplet szyb, kierownicę, wajchę do zmiany biegów, korki od chłodnicy i od baku, całą deskę rozdzielczą (aluminiową!), kołpaki na koła, fotele i oryginalną tablicę rej.
Może ktoś podpowie mi od czego powinienem zacząć remont takiego autka i jak się za to zabrać???
Chętnie podzielę się ze wszystkimi postępami prac ( foto, opisy ), może dzięki temu i innym będzie łatwiej odbudować swoje autka!
Jeszcze raz dziękuję za info.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 15:02, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Proponuję zacząć odbudowę od zebrania dokumentacji - instrukcje, katalogi części zamiennych, zdjęcia z sieci, wymaina informacji z posiadaczami IFY , przejrzeć fora np. automobilista, weteran szos itp.
Potem należałoby dokonać kalkulacji (ile to wszystko będzie kosztować ... to było trochę mniej optymistyczne Ale jeśli się uda to frajdy i powodu do dumy nie zabraknie!
Należy również rozpoznać okolicę i znaleźć ewentualnie mechanika, który pomoże w wykonaniu pewnym czynności remontowych, których nie można wykonać samemu z braku np. opowiednich narządzi.
Jeśli decyzja o odbudowie zostanie podjęta proponuję następującą kolejność:
1. podwozie (rama, układ kierowniczy, hamulcowy, elementy zawieszenia)
2. silnik i ostrzęt,
3. nadwozie (karoseria drewniana)
4. wyposażenie wnętrza i "inne drobiazgi"
Przy rozbieraniu części warto robić dokładną dokumentację fotograficzną każdego podzespołu i elementu. - przyda się przy składaniu pojazdu i ewentualnym poszukiwaniu brakujących części
.
Do tego proponuję dodać bardzo wiele cierpliwości i jakoś pójdzie.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:26, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Ha!
Gratuluję wiedzy i znajomości tematu!!!
Nie mogłem sobie odpuścić i pojechałem zrobić parę fotek - miałeś rację, jest tabliczka a na tabliczce daje się odczytać napis:
IFA VEREINIG VOLKSEIG FAHRZEUGZUBEHORWERKE KAROSSERIEWERK MEERANE NR.205 / 72
ale co to dokładnie oznacza - nie mam pojęcia.
Czy komuś mówi to coś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRODATY MIKE dnia Nie 16:31, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 16:59, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Informacja z tabliczki - ta sfera nieboskłonu jest moją słabą stroną (znajomość niemieckiego) - ale informacja dotyczy zakładu, w kórym zbudowano pojazd - Karosseriewerke Meerane - to nazwa zakładu znajdującego się w miejscowości Meerane, 15 km na północ od Zwickau, który do 1946 roku produkował nadwozia do DKW, Horcha i Audi, a póżniej do IFY (a na koniec do Trabanta - do 1991r.). Naprawdę sporo informacji jest w sieci: [link widoczny dla zalogowanych]
Przy odrobinie szczęścia uda się odczytać z rok produkcji (baujahr) oraz numer podwozia (fahrgestell nr) i silnika (motor nr) , ale nie jestem pewien czy w Ifie te informacje nie były już rozdzielone na dwie tabliczki (po lewej i po prawej stronie komory silnikowej).
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SBG dnia Nie 20:03, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:25, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Fajny spadek ... Ale remont tego auta będzie kosztował kupę kasy.
Pierwszy problem to ogromna niekompletność, a na rynku części jest niedużo. Jeśli są to drogie.
Cała buda jest do budowy - na alledrogo jest oferta odbudowy szkieletu ok. 8000zl i nikt tego taniej nie zrobi. Do tego wykończenie to kolejne koszty.
Silnik i skrzynia po 15 latach do remontu. Instalacja cała do roboty. Sama deska rozdzielcza to nic - nie masz zegarów, przełączników, itd. Otwarty zbiornik i chłodnica, więc do środka padał deszcz i śnieg. Więc pełno syfu, a w zbiorniku rdza. Wszystko co metalowe wymaga wyczyszczenia - najrozsądniej byłoby wypiaskować, ale czy te elementy przeżyją piaskowanie?
Ogólnie niezbędna wiedza i umiejętności stolarza, mechanika, blacharza i portfel bez dna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Wto 16:26, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:24, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Nieee no stary, teraz to żeś mnie naprawdę podbudował!!!
Pogoda jest piękna, ja mam wszystkie części, auto stoi w garażu a ja mam kupę forsy bo mój stary na szyb naftowy...
Tylko czemu to wszystko to nie prawda???
Hmm, a może jest jakiś inny pomysł na odbudowę - mniej dokuczliwy dla portfela?
Gdzie można znaleźć rysunki techniczne - dokładnie zwymiarowane elementy drewniane, albo jakieś szablony - przecież sporo można zrobić samemu ( chyba, tzn mam nadzieję )
Instalację el. myślałem żeby zaadoptować np z fiata 125, lub Poloneza - ale to była czysta teoria...
Sam już nie wiem co dalej - napewno zacznę od ramy i silnika, potem...
zobaczymy.
Nadal czekam na wszelkie podpowiedzi z Waszej strony a za dotychczasowe dziękuję!
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:51, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Jasne, że chciałbym widzieć to auto odbudowane, ale takie są realia jak napisałem.
Co do szablonów i rysunków - tematyką tego auta zajmuje się dopiero od krótkiego czasu. Rozmawiałem z człowiekiem, który wie więcej i na takie samo pytanie, odpowiedział mi, że szablony ma jeden facet w Polsce i on zajmuje się odbudową takich pojazdów.
Gdybyś miał szkielet nawet uszkodzony to jeszcze można zdejmować poszczególne elementy i dorabiać na wzór - ale nie masz nic. Na wzór można dorobić mając frezarkę i jakieś zdolności manualne. Budować od początku to magia. Tego typu rzeczami zajmuje się nie stolarz, a stelmach.
Adaptacja instalacji tak jak napisałeś
Moim zdaniem dwie opcje. Kupić w miarę kompletne auto - czyli wydatek od 4000 w górę - i robić przekładkę lub sprzedaj/oddaj to jakiemuś zapaleńcowi.
Ja mam swoją Ife w o niebo lepszym stanie i się zastanawiam czy dam rade ... a co dopiero tutaj ...
Tutaj masz stronkę, na której trochę widać
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Śro 16:58, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 18:12, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Jak wspomniał mój przedmówca, z dużym realizmem, odbudowa auta w takim stanie jak na zdjęciach to duży (przez długie uuu) heroizm.
Faktycznie warto się rozejrzeć się za autem, które stoi na kołach zdarzają sie takie oferty choćby np. [link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli chodzi o jakiś szablony - Czasopismo Modelarz - nr 5/1984 zamieściło plany samochodu DKWF8/IFA - ale jaki jest stopień ich dokładnosci trudno mi powiedzieć. Można poszukać w sieci, na Allegro lub kolekcjonerów.
Podejmując decyzję o podjęciu odbudowy, trzeba sobe zdać sprawę , że kosztować to będzie nie mało (czytaj sporo - lekko licząc 20-25tys.), patrząc na poprzedni post i wzmiankę, że np. odbudowa części drewnianych ok. 8.000, podwozie, silnik i osprzęt, malowanie, tapicerka itp. itd.
Jako pocieszające można powiedzieć, że koszty można rozłożyć na lata - powiedzmy 4-5 lat.
Naprawdę poważna decyzja jest tutaj potrzebna - kilka mieisęcy temu na Allegro pojawiła się IFA sprzedana za ok. 7000 - całkiem nieźle ukompletowana, której właściciel po rozłożeniu na podzespoły odpuścił sobie dalszą pracę z powodów finansowych. Poza tym czas - jakieś 3000 - 5000 godzin - więc łatwo przeliczyć ...
I jeszcze zaplecze techniczne ... sam garaż niestety nie wystarczy, a jeżeli trzeba będzie skorzystac z pomocy fachowca to już niestety dalsze koszty.
I to już koniec szarej rzeczywistości - jednym słowem pasja i pieniądze.
Ale gdyby się udało, nikt na ulicy nie przejdzie obojętnie obok takiego pojazdu!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:24, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
No dobra, Jack Daniels pozwolił mi się lekko wyluzować, bo nie ukrywam, że strasznie się zciśnieniowałem.
Więc po wypiaskowaniu ramy, pokrywy silnika, atrapy chłodnicy, nadkoli i innych metalowych cacek ( blacha jak na byku ) czym powinienem to pomalować???
Następnie silnik i skrzynia.
Jak się za to zabrać - jak do Junaka? - rozebrać, wyczyścić, uzupełnić braki, wymienić płyny i złożyć??? Czy może jakoś inaczej?
No i takie pytanie może głupie i dyletanckie ale muszę zadać, bo może inni też by chcieli ale się wstydzą:
Czy gdyby - czysto teoretycznie - wstawić silnik i skrzynię np od starego Wartburga + instalacja od niego, ale z zewnątrz była by oryginalna buda DKW/IFA - to czy taką wydumkę można by zarejestrować jako zabytek - rekonstrukcja??? Czy to jednak kiepski pomysł mówiąc delikatnie a po za tym profanacja?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:49, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Ramę i ogólnie spód to najlepiej czymś trwałym, co dobrze zabezpieczy przed korozją. Może jakieś malowanie piecowe? Musisz o tym poczytać i popytać po forach. To co na wierzchu to najpierw wyrównać, a potem typowa robota lakiernika. Ramka wokół atrapy, ta do której przykręcony jest znaczek, powinna być niklowana/chromowana - ma się świecić
Silnik i skrzynia - po 15 latach chyba czyszczenie nie wystarczy. Raczej remont - no chyba, że silnik zalany był olejem.. Otwory na świece są zaślepione? Jeśli nie to w środku jest syf.
Co do rejestracji na zabytek - jak widzę jakie auta mają żółte tablice to chyba wszystko jest możliwe A silnik ze skrzynia od Wartburdżini chyba nie wlezie - może szybciej od trabanta?
Przed jakimkolwiek remontem powinieneś ocenić czego brakuje i najpierw zebrać najpotrzebniejsze części. Ja bym próbował kupić jakąś budę, bo bez niej to nie ma sensu. Co z tego, że wypiaskujesz i pomalujesz jak na tym zatrzymają się prace nie wiadomo na ile. Przejdzie Ci ochota, zapał i ubędzie kasy. No i przede wszystkim musisz mieć gdzie to trzymać - najlepiej postój darmowy.
Przede wszystkim daj sobie spokój na tydzień, potem przemyśl wszystko na spokojnie. Ja sam pod wpływem emocji kupiłem już kilka ruin, a potem dopiero zastanawiałem się po co 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 19:03, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Widzę, ze temat Mike'a wywołał sporo dyskusję... forum ożyło?
Jeżeli chodzi o ramę - idealnie byłoby: piaskowanie, podkład reaktywny, "baranek do podwozia" (coś co stanowi elastyczną powłokę amortyzująca uderzenia kamyczków w czasie jazdy).
Jeżeli chodzi o zabawę z silnikiem i skrzynią biegów: oględziny, demontaż weryfikacja części - normalne podejście do podzespołów - tak jak wspomniał kolega warto rozejrzeć się za potrzebnymi częściami (lożyska, uszczelki, pierścienie, elementy gumowe).
Jeżeli chodzi o części - samochody Meisterklasse z silnikiem o pojemności 692cm sześć. - to w zasadzie jeden magazyn części - na zasadzie współzamienności - DKW F8 i IFA F8.
DKW F7 to inne przednie zawieszenie - 2 resory, przekładnia ślimakowa i parę drobnych różnic. Istnieje tez pewna zamienność części między IFĄ a trabantem P70.
Odradzam też wkładanie zespołu napędowego w Wartburga - przecież to ma być IFA , po drugie pojawi sie sporo problemów zaadaptowaniem zespołu napędowego. Po trzecie względy konstrukcyjne i bezpieczeństwo - większa moc prędkość, a hamulce dalej mechaniczne! Takim pojazdem jeździ sie naprawdę inaczej - prowadząc takie auto sam zauważysz jak zaczną Cię denerwować ludzie wjeżdzający Ci pod nos przed światłami!
Zachęcam do zebrania jak najwiekszej ilości informacji (jak wspomniał przedmówca - zrobienie inwentaryzacji części, które posiadamy i wykonanie planu co jest do zrobienia, zdjęć, instrukcji katalogów oraz robienia własnej dokumentacji fotograficznej, zdobycia informacji od profesjonalistów o cenach za wykonanie usług - to niezbędne elementy przedsięwzięcia. Jak już wspomiał jeden z forumowiczów: sam zbiera dokummentację i dojrzewa do podjęcia decyzji. To naprawdę trudna sprawa, ale nie niemożliwa!
Myślę , że zbliżający się okres zimowy będzie dobry na zebranie danych i funduszy. Wiosną można podjąć decyzję, co do projektu, bo przecież nie będzie to zwykły remont auta, tylko prawdziwy projekt.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:58, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Witam.
Na wstępie dziękuję kolegom SBG i Kamilowi za aktywność na forum.
Mam nadzieję, że forum naprawdę ożyje!
Po szybkiej analizie stanu konta i ogólnej jego wydajności, postanowiłem wziąć kilka głębokich oddechów i przeczekać zimę zbierając siły i informacje wszelkiej maści.
Po zimie zamierzam zająć się tym, co sam będę umiał zrobić ( lub będzie wymagało relatywnie małych nakładów ) - piaskowanie ramy i reszty metalowych elementów i uzdatnianie zawieszenia.Będę też chciał postawić autko na koła i ogólnie przygotować ramę do posadzenia budy.
W dalekich (!) planach kredycik i zakup budy,
następnie adopcja inst. elektrycznej a na końcu lakier, tapicerka i wykończenia...
(mam nadzieję, że zdążę wykończyć autko zanim autko wykończy mnie!)
Pracę postanowiłem rozłożyć na kilka (wiele? ) lat - na spokojnie.
Oczywiście o wszystkim będę informował na bieżąco a efekty będą widoczne w moim albumie na fotosik`u.
3majmy się razem a wszystko powinno pójść w miarę gładko.
Ps. Kamil trzymam kciuki za Ciebie i Twoja Ife udanego remontu i wklejaj foty!!!
Byle do wiosny!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRODATY MIKE dnia Czw 20:58, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:42, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
Moim zdaniem powinieneś zawlec to do jakiegoś garażu, żeby 16 zima nie pastwiła się nad tym. Plan dobry, życzę powodzenia w realizacji.
Jak chcesz, to dużo prostych rzeczy możesz robić sam - niby to kropla w morzu, ale frajdy trochę jest. Zwykłe czyszczenie części, z błotników farbę możesz zetrzeć sam, atrapa to samo, usunięcie rdzy ze zbiornika, itd.
Czekam na meila
SBG - możesz coś więcej napisać o podkładzie i baranku?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Czw 21:52, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
 |
|
 |
|
|
|
 |
|
 |
|
 |